Opublikowany przez: Monika C. 2019-03-08 13:31:34
Autor zdjęcia/źródło: Rok bez zakupów @Summer photo created by tirachardz - www.freepik.com
Coraz bardziej popularne stają się różnego rodzaju detoksy. Najbardziej popularne to te od słodyczy, pszenicy, śmieciowego jedzenia, czy napojów wyskokowych. Coraz więcej z nas „wylogowuje się do życia” z mediów społecznościowych na weekendy lub wakacje, by w końcu odpocząć lub spędzić czas tylko z rodziną. Na bazie trendów slow life i „zero waste” pojawił się także pomysł na... detox od zakupów. Na czym polega i po co go robić?
Kupowanie ubrań dla wielu jest dużą przyjemnością, czasem rodzajem nagrody. Jedne z nas lubią kupować co sezon nowe, modne ciuchy, inne są królowymi wyprzedaży. Łączy je upodobanie do wyszukiwania wyjątkowych zdobyczy. Tylko co, jeśli ubrań w szafach ciągle przybywa, a ty i tak nie masz się w co ubrać? Okazuje się, że im masz większy wybór, tym trudniej Ci zestawić pasujące do siebie elementy, nie mówiąc o tym, że większość rzeczy wymaga ponownego uprasowania... Jeśli wiesz o czym mówię, mam dla Ciebie propozycję. Ciekawa?
Może jest to dobry moment na zrobienie w szafie porządków i zaprzestanie zakupów na rok? Brzmi jak wyzwanie? I o to chodzi. Skoro Twoja szafa i tak pęka w szwach, a Ty już wiesz, że producenci taniej, masowej odzieży przyczyniają się do niszczenia środowiska naturalnego, może warto spróbować przeżyć rok bez kupowania ubrań, nowych i używanych? Spokojnie, wiemy że istnieją wyjątki od każdej reguły. Podczas wyzwania dopuszczamy zakupy w czasie podróży – zdarzają się drastyczne zmiany pogody lub zapomnisz wziąć ze sobą czegoś potrzebnego albo przytrafi się nieoczekiwana sytuacja. Chodzi o to, żeby przez rok, świadomie nie kupować nowych ubrań, butów, dodatków ani biżuterii. Myślisz, że dasz radę?
Dzięki temu przejrzysz zawartość szafy, posegregujesz ubrania na te, które Ci się podobają i chcesz nosić oraz na te do schowania lub oddania. Postaraj się porobić nowe zestawy z tego co masz, a przekonasz się, że tak naprawdę nie potrzebujesz kupować nic nowego. Może coś można przerobić, by nadać mu modny wygląd? W sieci jest mnóstwo blogów typu ZRÓB TO SAM, na których zobaczysz jak farbować lub wybielać tkaniny i dodawać aplikacje (nie musisz umieć szyć, bo większość z nich można przykleić przy pomocy kleju do tkanin).
Jako przeciwwaga dla panującego konsumpcjonizmu powstał trend „slow fashion”. Chodzi o świadomy i odpowiedzialny styl życia, polegający na kupowaniu mniejszej ilości rzeczy, za to lepszych jakościowo, często nawet droższych niż sezonowe nowości, jednak w dłuższej perspektywie okazuje się w ten sposób wydajemy mniej. Przyczyniamy się także do ochrony środowiska – im niższy popyt, tym niższa podaż, a co za tym idzie mniej chemikaliów przedostających się do rzek.
Zwróciłaś uwagę na to, ile rzeczy najczęściej nosisz: czy są to t-shirty, bluzy lub swetry znajdujące się na szczycie stosików, a reszta leży bo o niej zapomniałaś, jest wygnieciona albo nie pasuje do nowych elementów garderoby?
Czy regularnie nosisz wszystko co masz? A ile rzeczy nosiłaś tylko raz albo w ogóle w ciągu ostatnich dwóch lat?
Zawsze kupujesz nowe ubrania a stare wyrzucasz, czy wymieniasz się ze znajomymi?
Czy zdarza Ci się kupować ciuchy, tylko po to żeby zrobić zdjęcie i umieścić je na swoim profilu w mediach społecznościowych?
Jeśli uda Ci się wytrwać rok, bez kupowania nowych ubrań, będziesz na dobrej drodze do stworzenia „szafy kapsułowej”, w której zawsze znajdziesz zestawy odpowiednie na każdą porę roku i okazję. Zaoszczędzone pieniądze będziesz mogła przeznaczyć na inne przyjemności, na przykład podróże, rozwój osobisty albo ciekawe studia dla dziecka. Osoby, które już wytrwały rok bez zakupów wcale nie przestały się modnie ubierać, a dodatkowo spędzają mniej czasu przed szafą.
Pierwszy miesiąć bez zakupów za mną! A czy Tobie podoba ci się ten pomysł? Podejmujesz wyzwanie: rok bez kupowania nowych ubrań?
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.